Miami - nasza lista miejsc, które warto zobaczyć! (2024)

Kto śledzi nasze relacje, posty na Instagramie czy Facebooku, ten wie, że należymy do fanów Miami. Wie też, że późno zaczęliśmy przygodę ze Stanami – dopiero w lutym 2020 roku tuż przed początkiem pandemii i lockdownów. Podczas pierwszego pobytu w Stanach odwiedziliśmy Los Angeles, Las Vegas, przejechaliśmy niesamowite parki narodowe, w których widoki zapierają dech w piersiach… Krajobrazy, które wydają się wręcz nierealne, małe miasteczka rodem z amerykańskich filmów, długi road trip. Było niesamowicie! Na Florydę trafiliśmy na koniec – planowaliśmy Miami i troszkę zwiedzania okolic – dotarliśmy wtedy między innymi na Key West – nasz post o KEY WEST znajdziesz TUTAJ.

Miami nas zachwyciło! Mnie chyba najbardziej! Ale Łukasz i dzieciaki też byli na tak! Miami ma to coś, do czego idealnie pasuje angielskie, popularne w ostatnich czasach słówko, czyli “vibe”. Ten vibe to masy przeróżnych knajpek, to restauracje i bary tętniące życiem, to słońce, to nowoczesność, ale też klimatyczna różnorodność. To plaża, to charakterystyczne dzielnice i hiszpański język, który często słyszysz częściej niż angielski. Wiedziałam, że wrócimy! Wróciliśmy pod koniec 2021 roku – w Miami wylądowaliśmy nocą z 24 na 25 grudnia. To był piękny czas! Poniżej podrzucam Wam miejsca, które warto zobaczyć- zebrane po naszych dwóch pobytach!

Miami to najpopularniejsze miasto “Słonecznego Stanu” Floryda. Dla wielu Miami to synonim miasta idealnego do życia, to w końcu tutaj przeprowadza się liczne grono amerykańskich emerytów 🙂 My jednak w Miami znaleźliśmy to, co lubimy. Jeżeli dodamy do tego pyszne jedzenie (post GDZIE ZJEŚĆ W MIAMI znajdziesz TUTAJ) i świetne trasy na długie spacery to wychodzi nam całkiem udana wakacyjna mieszanka 🙂 A z uwagi na bezpośrednie loty z Polski i wygodne połączenie, Miami to idealny początek wyprawy na Florydę!

Zapraszamy Was do Miami – miasta, od którego rozpoczęliśmy naszą zimową podróż po Wschodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Poniżej nasza lista miejsc wartych odwiedzenia w Miami:

1) Wynwood

Nie bez przyczyny zaczynam swoją listę od Wynwood. To obecnie jedna z najmodniejszych dzielnic Miami i jeden z moich faworytów. To unikatowe na skalę światową miejsce powstało dzięki Tony’emu Goldmanowi, który to w 2009 roku postanowił zrewitalizować niegdyś zapomnianą dzielnicę i przerodził ją w światową stolicę Street Artu. Fenomen tego miejsca zaczął się od Wynwood Walls, gdzie najwięksi artyści z całego świata zajmujący się graffiti i sztuką uliczną zamienili sześć starych budynków w jedną z ważniejszych przestrzeni sztuki ulicznej na świecie.

Obecnie muralami pokryte są budynki i mury w całej dzielnicy, co tworzy niesamowite wrażenie! My Wynwood odwiedziliśmy zarówno podczas pobytu w 2020, jak i pod koniec 2021 roku. Odnaleźliśmy część murali, które zachwycały nas podczas pierwszej wizyty, część została już przemalowana. Jedno jest pewne – to niesamowite miejsce i obecnie po prostu nie można nie zajrzeć do Wynwood, gdy jesteś w Miami.

Poza spacerowaniem po okolicy, oglądaniem murali i odwiedzeniem jednej (lub więcej!!!) z tutejszych knajpek, zajrzyjcie też do The Wynwood Walls, od którego wszystko się zaczęło! 🙂

Wejście na teren The Wynwood Walls jest obecnie płatne – bilet dla osoby dorosłej kosztuje 12 dolarów, dzieci do 12 roku życia wchodzą gratis. Stali bywalcy mogą też wykupić wejściówkę na miesiąc w cenie 65 dolarów. Bilety do The Wynwood Walls możecie kupić online – TUTAJ. A mapę całego obszaru znajdziecie TUTAJ.

Obecnie sztuka uliczna w Wynwood jest WSZĘDZIE! W całej dzielnicy znajdziemy niezliczone murale, ale też mniejsze rysunki na bramach, oknach czy ławkach. To świetne miejsce na niespieszny spacer i fotografie pod muralami. To też dobra rodzinna destynacja, dzieciaki będą zachwycone wyszukiwaniem najbardziej zwariowanych malowideł. Nasze były! Ta niecodzienna galeria sztuki jest w ciągłym procesie zmiany, stare grafiki znikają, a na ich miejsce powstają nowe. Jest to miejsce do którego można wracać niezliczoną ilość razy.

Wynwood to nie tylko murale, w starych magazynach powstały liczne galerie, a także restauracje, bary, kawiarnie czy sklepy. To świetne miejsce, żeby usiąść i odetchnąć w trakcie zwiedzania. Nasze polecenia miejscówek na obiad czy kolację w Wynwood znajdziecie w tym WPISIE. Tak, tak, są tam rewelacyjne tacos z Coyo Taco!

Informacje na temat aktualnych wydarzeń w Wynwood znajdziecie TUTAJ.

Adres The Wynwood Walls:

Godziny otwarcia – pamiętajcie, by takie informacje sprawdzać na bieżąco! Obecnie wygląda to tak:

Niedz – Czw: 11am – 7pm

Pt & Sob: 11am – 8pm

2) Little Havana

Little Havana to kolejny “must visit” w Miami! Niegdyś po prostu dzielnica zamieszkiwana przez klasę robotniczej, położona na zachód od centrum Miami. To miejsce, do którego w latach 60-tych masowo napływali Kubańczycy, uciekający przed przejmującym władzę na Kubie Fidelem Castro. Już wiecie, skąd właśnie taka nazwa tej dzielnicy!

Obecnie Little Havana to latynoski klimat i popularne miejsce do odwiedzenia przez turystów. Ba, dla niektórych z Was może okazać się wręcz zbyt turystyczne. Do mnie jednak ten klimat trafia – czuję tu się trochę jak w Meksyku, który uwielbiam. W Little Havana czeka na Was klimatyczna zabudowa z licznymi kawiarniami, klubami muzycznymi i sklepami, w których obsługa czasem nawet nie mówi po angielsku! Pełna kolorów, muzyki no i oczywiście kubańskiego jedzenia.

Jeżeli chcecie poczuć prawdziwie karaibski klimat, najlepiej od razu udać się na tzw. Ósmą Ulicę, czyli do Calle Ocho. To tutaj mieści się zagłębie kubańskich restauracji, kawiarni, a także sklepików z lokalnym rękodziełem. Wokół Calle Ocho tętni też kubańskie życie kulturalne i to właśnie tutaj organizowane są uliczne fiesty czy parady. Najbardziej znanym świętem jest Karnawał – znany tu jako Mardi Grass. Co roku jego obchody przyciągają tłumy turystów spragnionych zabawy w prawdziwie latynoskim stylu.

Z miejsc, które warto zobaczyć można wymienić Walk of Fame, gdzie znajdują się gwiazdy z nazwiskami słynnych latynoskich artystów czy park Maximo Gomez, nazywany przez mieszkańców Domino Park – zobaczycie tu starszych panów, którzy rywalizują ze sobą, grając w …. Domino 😉

Little Havana to obecnie również jeden z bardziej znaczących ośrodków kultury kubańskiej w USA. Jeżeli interesuje Was sztuka kubańska możecie zajrzeć do Cubaocho Museum & Performing Arts Center. My skupiliśmy się na słodkiej stronie Little Havana i zjedliśmy całkiem zacne lody w lodziarni Azucar (z hiszp. cukier). Przygotujcie się na masę ciekawych smaków!

3) South Beach

Nie ma wizyty w Miami bez plażowania na South Beach. To wizytówka Miami i miejsce, które najczęściej prezentowane jest w filmach, serialach czy teledyskach, których akcja toczy się w Miami – kto pamięta kolorowe budynki z serialu Miami Vice? 🙂 Albo Willa Smitha i jego “Welcome to Miami! Bienvenidos a Miami!” ?

I chociaż widzieliśmy już piękniejsze plaże, to South Beach ma zdecydowanie swój klimat – pewnie za sprawą nieoczywistego sąsiedztwa. Wzdłuż plaży South Beach ciągnie się promenada, i to tutaj prosto z plaży możemy udać się na spacer, podziwiając eleganckie sklepy, wykwintne restauracje czy sąsiadującą z South Beach dzielnicę Art Deco.

4) ART DECO DISTRICT

Art Deco District to historyczna dzielnica Miami Beach, sąsiadująca z South Beach. To też prawdopodobnie największe na świecie skupisko budynków w stylu Art Deco. Pastelowe budynki z lat trzydziestych i wczesnych lat czterdziestych to najcenniejsze zabytki w Miami.

W latach powojennych dzielnica chyliła się ku upadkowi, ale dzięki staraniom lokalnych działaczy (tutaj nieocenioną rolę odegrała artystka Barbara Baer Capitman) miejsce to zostało uratowane od zapomnienia i dzięki temu możemy teraz spacerować po tętniącej życiem dzielnicy.

Zabytkowe budynki pełnią obecnie w przeważającej części rolę hoteli. Każdy z nich jest inny, każdy ma unikatowy wygląd. Wyróżniają je przede wszystkim pastelowe kolory, charakterystyczne kształty i tropikalne wzory. Mówi się nawet o osobnym nurcie Miami Deco, czyli o połączeniu stylu Art Deco z charakterystycznymi dla Miami lokalnymi elementami.

Jeżeli interesujecie się architekturą na na Ocean Drive (1001 Ocean Dr, Miami Beach, FL 33139) znajduje się również Art Deco Welcome Center w całości poświęcone temu nurcie architektury. Muzeum czynne jest codziennie od 9.00-17.00, a wejście kosztuje 5 dolarów.

5) Ulica Ocean Drive

Plaża South Beach i Art Deco District to nie wszystko, co ta okolice ma nam do zaoferowania. Wiadomo, że Ocean Drive to kolejne obowiązkowe miejsce do odwiedzenia w Miami. Ocean Drive ożywa głównie wieczorami i nocą 🙂

Mimo że sama ulica nie jest długa, to ciągnie się wzdłuż niej sznur restauracji, kasyn czy klubów muzycznych. Warto zajrzeć tu po zmroku, ulica nabiera wtedy unikatowego klimatu, a restauracyjne tarasy na dachach budynków rozbrzmiewają muzyką.

W okolicy South Beach i Ocean Drive znajdziecie całą masę restauracji i barów! My w tej okolicy odwiedziliśmy legendarne już Joe’s Stone Crabs i położone nieco dalej (spacer obowiązkowy) Cvi.che 105 – świetne miejsce na ceviche takie jak w Peru. Wszystkie kulinarne polecajki znajdziecie w naszym kulinarnym poście o Miami – o TUTAJ.

6) Bayfront Park

Bayfront Park to park zbudowany pod koniec XIX wieku jako pierwsze miejsce spotkań i zgromadzeń w Miami.

Z biegiem czasu teren ten rozrastał się i stał się popularnym miejscem rekreacji i spędzania wolnego czasu. Jest to część dzielnicy biznesowej, więc palmy na plaży łączą się z widokiem nowoczesnych wieżowców. Dość nietypowy widok 🙂

W parku znajduje się m.in. amfiteatr mogący pomieścić około 10 000 osób, statua Krzysztofa Kolumba, fontanna oraz plac zabaw, który akurat podczas naszej wizyty był wyłączony z użytku. Nadal jednak dzieciaki odnalazły sobie atrakcje (patrz wyżej;)).

Bayfront Park to dobra miejscówka na mały odpoczynek podczas zwiedzania Miami i… UWAGA: w tutejszych wodach możecie spotkać manaty – gigantyczne ssaki z rodziny manatowatych! Są naprawdę wielkie! Ważą od 300 do 600 kg, a niektóre nawet 1500 kg! Może się wydawać, że gdzie tutaj, w centrum miasta, tuż przy łodziach i statkach? Ale tak – pierwszego manata podczas ostatniego pobytu na Florydzie, spotkaliśmy właśnie tutaj – by poznać manaty bliżej, wybierzcie się do Crystal River oraz do hom*osassa Springs – post o tych okolicach i tamtejszych atrakcjach już na Was czeka – o TUTAJ 🙂

Z parku bardzo łatwo dojść do kolejnego miejsca – Bayside Marketplace, który często pojawia się w przewodnikach po Miami jako “must see”, ale dla nas to po prostu centrum handlowe, oferujące typowo turystyczne atrakcje, tyle, że na świeżym powietrzu. My zrażeni ilością ludzi, sklepów i zbyt dużą ilością tandetnych pamiątek, uciekliśmy w inne części miasta 🙂 Chociaż nasze dzieci chętnie by tam zostały – najlepiej przy stoisku z pop itami 😉

Jeśli macie ochotę sprawdzić na własnej skórze:

Godziny otwarcia: Bayside Marketplace

poniedziałek-czwartek 10:00-22:00

piątek-sobota 10:00-21:00
niedziela 11:00-23:00

Restauracje i bary mogą pozostać otwarte później.

7) Freedom Tower

W bliskiej odległości od Bayfront Park, zobaczymy również górującą nam okolicą Wieżę Wolności (Freedom Tower). Zbudowana w 1925 roku wyróżnia się wśród szklanych drapaczy chmur. Wygląda troszkę jak wycięta z jakiegoś europejskiego krajobrazu i “wklejona” na zdjęcie Miami. To jedna z pierwszych tergo typu budowli w Stanach i przez wiele lat mieściła się tam redakcja jednej z ważniejszych lokalnych gazet – Miami Daily News.

Niegdyś miejsce to było pierwszym punktem dla przybywających do Miami Kubańczyków, którzy uciekli do USA przed dyktaturą Castro. Obecnie w Freedom Tower znajduje się Muzeum Sztuki. Wejście do Muzeum Sztuki płatne jest 12 dolarów za osobę dorosłą, a dzieci do 12 roku życia wchodzą za darmo.

8) Miami City Cemetery

Tego miejsca w Miami się nie spodziewaliście, prawa? 🙂 Ja też nie! Trafiliśmy tu totalnie przypadkiem, gdy z Brickell – dzielnicy, w której mieszkaliśmy, szliśmy spacerem do Wynwood. Zdecydowanie nie jest to zbyt oczywisty kierunek spaceru i spotkacie tu niewiele osób, ale moim zdaniem warto zajrzeć na ten zabytkowy cmentarz wwłaśnie drodze na Wynwood.

Jest to miejsce dodane do krajowego rejestru miejsc historycznych, a jego powstanie datuje się na 1897 rok. Na obecnie niepozornym cmentarzu pochowano 9000 osób. Biorąc pod uwagę nowoczesność, która otacza nas w Miami z wszystkich stron, tutaj naprawdę można się przenieść w przeszłość…

9) Jedziemy dalej!

To był pierwszy przystanek naszej podróży. I pewnie Wy też zaczniecie Florydę właśnie od Miami! 🙂

Co dalej? 🙂

Podrzucam kilka naszych, nie zawsze oczywistych, poleceń:

KEY WEST – oczywisty, ale to zdecydowanie MUST SEE na Florydzie!

CRYSTAL RIVER I hom*oSASSA SPRINGS – na spotkanie z naturą, manatami, pływanie łódką i kajakiem

SANIBEL ISLAND – niemal rajska wysepka na Florydzie!

I oczywiście.. duuużo jedzenia! Po jedzenie w Miami idziecie TUTAJ: